Biegam

W końcu dojrzałam do tego, żeby zacząć biegać. 
Od dzisiaj, a właściwie od wczoraj, bo już po północy miałam wielką ochotę, żeby pobiegać. W sumie zbierało mi się od paru dni, ale będąc u rodziców nie miałam odpowiedniego obuwia. Jeszcze w poprzedni wtorek twierdziłam, że nie lubię biegać i nie będę tego robić.
Dawniej grałam w koszykówkę, więc bieganie było częścią tego co robiłam. Po skończeniu liceum niebardzo chciało mi się ruszyć. Sporadycznie, raz na ruski rok zrobiłam jakąś krótką przebieżkę.
Korzystając z chwili i potrzeby odszukałam obrazek, który dawno zapisałam na swoim dysku.
Zapamiętałam co mam zrobić, przebrałam się, wzięłam telefon, ustawiłam stoper i pobiegłam.

Jeżeli nie lubisz czegoś robić... zmień to! :)

10 lipca 2013r. - rower: 18,96km
18 lipca 2013r. - tydzień 1, dzień 1, 2,8km
20 lipca 2013r. - tydzień 1, dzień 2, 2,74km
21 lipca 2013r. - rower: 20,06km
22 lipca 2013r. - tydzień 1, dzień 3, 2,75km
25 lipca 2013r. - tydzień 2, dzień 1, 2,71km
27 lipca 2013r. - tydzień 2, dzień 2, 2,49km, rower: 21,5km
30 lipca 2013r. - tydzień 2, dzień 3, 2,80km
6 sierpnia 2013r. - pomyliłam się w rozpisce i znowu zrobiłam tydzień 2, dzień 3, 2,88km
Widzę efekty! Zdecydowanie zeszło mi z obwodów :) Spodenki, które zapinałam 'na styk' teraz zapinam swobodnie. Strasznie mnie to cieszy i motywuje! Zaczęłam lubić bieganie :)
8 sierpnia 2013r. - tydzień 3, dzień 1, 2,75km
12 sierpnia 2013r. - tydzień 3, dzień 2, 2,7km
15 sierpnia 2013r. - dzisiaj po przebudzeniu zrobiłam 10 minut ze Skalpela Ewy Chodakowskiej, wieczorem tydzień 3, dzień 3 - wyszło jakieś 2,70km 
18 sierpnia 2013r. - tydzień 4, dzień 1, 3,63km - aktualnie najdłuższy pokonany dystans! Myślałam, że nie dam rady przebiec pięciu minut. Mało brakło i bym się zatrzymała, ale na szczęście tego nie zrobiłam :) Jestem z siebie dumna. 
21 sierpnia 2013r. - tydzień 4, dzień 2, 3,48km
23 sierpnia 2013r. - tydzień 4, dzień 3, 3,35km - 100% trasy po twardej nawierzchni
26 sierpnia 2013r. - tydzień 5, dzień 1. 3,07km - przy pierwszych pięciu minutach myślałam, że będę musiała stanąć, ale tego nie zrobiłam :D jest dobrze :)
28 sierpnia do 2 września 2013r. - hasam po górkach i pagórkach w Beskidzie Śląskim i Żywieckim :) obóz wędrowny :)


Jeżeli zaczynacie biegać według tej rozpiski koniecznie dajcie znać!  Będziemy się wzajemnie motywować! :)


6 komentarzy:

  1. Też zaczynam :) Jednak nie bardzo rozumiem. W pierwszy dzień taki trening trzeba powtórzyc osiem razy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę!!
      Tak :) Robisz na przemian 1min biegu, 1min 30sek idziesz - i takie cykle powtarzasz osiem razy. W sumie w pierwszy dzień taki trening zajmuje tylko 20 minut :)

      Usuń
    2. I jeszcze jedno. Trening powtarzamy tylko 3 razy w tygodniu czy codziennie?

      Usuń
    3. Trzy razy w tygodniu :)
      Jak idzie? Zapisujesz wyniki gdzieś publicznie?

      Usuń
  2. Wczoraj zaczęłam. Było ciężko ale dam radę :)

    OdpowiedzUsuń